Całodobowa infolinia +48 697 684 567

BAZA WIEDZY

Alkohol a cukrzyca typu 2 to bardzo skomplikowane i trudne w leczeniu skojarzenie. Trzeba pamiętać, że cukrzyca nie wyklucza spożywania trunków. Powinniśmy jednak wiedzieć, jak wpływają na siebie, żeby nie zaszkodzić swojemu zdrowiu.




Alkohol a cukrzyca typu 1 wynika z uszkodzenia komórek trzustki, które są odpowiedzialne za produkowanie insuliny. Bardzo często choroba ma swój początek podczas infekcji wirusowej, w czasie której, z niewyjaśnionych do tej pory przyczyn, organizm zaczyna atakować swoje białka. W ten sposób komórki, których zadaniem jest produkcja insuliny, zostają zniszczone. Hormon ten pełni bardzo ważną funkcję w ludzkim organizmie, ponieważ odpowiada za odpowiednie stężenie glukozy we krwi. Gdy spożywamy trunki, dostarczamy nie tylko czysty alkohol etylowy, ale także ogromną ilość cukru, dlatego połączenie to jest szczególnie niebezpieczne dla osób, zmagających się z cukrzycą alkoholową. Powinny one, w sposób szczególny, kontrolować ilość spożywanego wyrobu alkoholowego.


Alkohol a cukrzyca - objawy


Wypicie znacznej ilości alkoholu przyczynia się do niedocukrzenia w nocy. W taki sposób pogłębia się cukrzyca. Najważniejszą rolę w procesie przechowywania cukru pełni wątroba, która jest bardzo podatna na działanie alkoholu. To właśnie w jej komórkach magazynowany jest glikogen. Uwalniany jest on do krwi wówczas, gdy poziom glukozy gwałtownie spada. Gdy wypijemy więcej niż kieliszek wina, wątroba zamiast zajmować się procesami, związanymi z trawieniem i magazynowaniem cukru zajmuje się odtruwaniem organizmu z trunku, który jest trucizną. Dlatego cukrzyca a picie alkoholu to tak niebezpieczne dla organizmu skojarzenie, ponieważ może prowadzić do ciężkiego niedocukrzenia. Glukoza najbardziej spada około godziny 3 nad ranem, co może doprowadzić do utraty przytomności, a nawet śpiączki cukrzycowej, która stanowi dla pacjenta bezpośrednie zagrożenie życia. Jednym ze sposobów, żeby tego uniknąć jest dożylne podanie glukozy. Jednakże należy pamiętać, że zastrzyk z glikogenem może okazać się nie skuteczny wówczas, gdy wątroba będzie zajęta odtruwaniem organizmu ze spożytego alkoholu. Komórki wątroby nie zareagują wtedy na ten zabieg, który w przypadku trzeźwej osoby mobilizuje jej organizm do produkcji glikogenu.


Picie piwa a cukrzyca - czym jest kwasica ketonowa?


Za przyczynę kwasicy ketonowej uważa się znaczny niedobór jednego z najważniejszych hormonów, odpowiedzialnych za prawidłowe stężenie glukozy - insuliny. Wypicie niewielkiej lub znacznej ilości alkoholu przyczynia się do tego, że pacjenci, podczas zabawy, zapominają o przyjęciu zalecanej dawki insuliny. Picie piwa może doprowadzić, w przypadku braku zaaplikowania hormonu, do kwasicy ketonowej. Z lekkiego jej przebiegu możemy wyjść samodzielnie - wystarczy jedynie podać odpowiednio zwiększoną dawkę insuliny. Podczas znacznego zakwaszenia organizmu niezbędna jest wykwalifikowana pomoc medyczna, ponieważ konieczne jest wówczas odpowiednia wyrównanie wszystkich wskaźników metabolicznych. Kwasica ketonowa charakteryzuje się takimi objawami, jak nudności i wymioty, bóle brzucha czy złe samopoczucie. Niestety ogólne pogorszenie kondycji organizmu bardzo łatwo można wytłumaczyć nadmiernym spożyciem alkoholu, wówczas może dojść do znacznego zakwaszenia organizmu.


Picie alkoholu nie jest bezwzględnie zakazane podczas cukrzycy, jednak bardzo ważną rolę odgrywa wówczas zachowanie zdrowego rozsądku. Gdy mamy zamiar spędzić wieczór w towarzystwie możemy np. ustawić sobie przypomnienie, dotyczące przyjęcia określonej dawki insuliny lub poprosić osobę zaufaną o pomoc.